Dywan to dodatek ponadczasowy. Jego historia sięga tysięcy lat wstecz, a mimo to spotkać można go w prawie każdym mieszkaniu, niezależnie od szerokości geograficznej. Pełni rolę gustownego elementu aranżacji luksusowych wnętrz w stylu glamour lub zakrywa fragment zniszczonej podłogi w studenckim mieszkanku. Co sprawia, że tak chętnie kupujemy dywany?
1. Bo są piękne
Po prostu! Wiele osób decyduje się na dywany ze względu na ich walory estetyczne. Technologia wykorzystywana do produkcji tego rodzaju pokrycia podłogi sprawia, że wzornictwo i kolorystyka jakie pojawiają się na tkanej powierzchni trafiają w bardzo zróżnicowane gusta. Naszą podłogę mogą ozdobić delikatne, pastelowe barwy charakterystyczne dla dywanów w typie Sevilla Beige i neonowe odcienie jak róż modelu Siena Pink. Obok jednolitych dywanów czy klasycznych motywów, które od dzieciństwa mogliśmy obserwować w mieszkaniach naszych babć (jak na przykład model Nuri Koniak ), znaleźć można niezwykle oryginalne i nietuzinkowe wzory. W spektrum deseni pojawiają się: wizerunki zwierząt, imitacje pociągnięć pędzlem, motywy roślinne i nawiązujące do natury, geometria, ilustracje rodem z dziecięcych książeczek, rysunki w stylu retro , modna, marokańska koniczyna, a nawet nawiązania do nowych technologii .
Nie tylko wzór, ale również kształt bywa atutem dywanu. Wnętrze można ożywić klasycznym prostokątem, ale także kwadratem, kołem, elipsą i każdą formą, która przyjdzie nam do głowy. KOMFORT ma w swojej ofercie specjalną usługę docinania, dzięki której można samemu zaprojektować dywanik o dowolnej formie.
2. Pozwalają nam wejść w rolę kreatora
Dywan powinien współgrać z naszym wnętrzem swoją kolorystyką i formą. To gdzie go ułożymy wpływać będzie na klimat i odbiór wnętrza. Dodatek tego typu może optycznie zmniejszyć lub powiększyć pomieszczenie, a także stworzyć atmosferę przytulności. Dobrze dobrany dywan rozjaśni lub przyciemni dowolny pokój i nada mu pożądanego charakteru. Może zarówno ubarwić, jak i stonować wnętrze. Pamiętajmy, by z rozmysłem dobierać dodatki, ponieważ mogą całkowicie zmienić wygląd naszego mieszkania.
3. Będą z nami nawet w trudnych chwilach
Dywan to inwestycja na lata. Chronić będzie naszą podłogę przed zniszczeniem, a w sytuacji kryzysowej – zamaskuje powstałe na niej zniszczenia. Pokrycie podłogowe działa także jak filtr – zbiera drobinki kurzu, aby nie narażać nas na wdychanie alergennych pyłów. Dywan doskonale pochłania dźwięki, tłumi hałas i nadaje wnętrzu odpowiednią akustykę. Dotyczy to szczególnie modeli z wysokim i gęstym runem oraz o nieco większych rozmiarach – to one najlepiej pełnią tę funkcję. Inną supermocą dywanów jest wpływ na wilgotność w pomieszczeniu. Modele wykonane z wełny oddają swoją naturalną wilgoć w bardzo suchych pomieszczeniach, a gdy to konieczne - odbierają ją, przez co w obu przypadkach poprawiają komfort oddychania.
4. Niewiele od nas wymagają…
Aby zachować piękny wygląd dywanu, wystarczy go od czasu do czasu odkurzyć i bieżąco czyścić plamy, które powstały na skutek nieszczęśliwych zbiegów okoliczności. Raz na jakiś czas przyda mu się także pranie, najlepiej przy użyciu specjalistycznego odkurzacza.
5. Są mobilne i lubią zmiany tak jak my
Dywan – w przeciwieństwie do wykładziny – może wielokrotnie zmieniać swoje położenie. Jeśli poczujemy potrzebę zmian we wnętrzu niewielki dywanik przeniesiemy dosłownie w jedną chwilę. Większy wystarczy zwinąć i przenieść do innego pokoju samodzielnie lub ze wsparciem domowników. Uniwersalny model znajdzie swoje zastosowanie w salonie, sypialni czy gabinecie.
6. Sprawiają, że czujemy się komfortowo
Dywan może być miejscem zabaw naszych pociech, a jeśli lubimy siadać na podłodze - strefą relaksu dla nas. To dzięki niemu po ciężkim dniu możemy poczuć pod stopami przyjemną miękkość. Chodzenie po elastycznym podłożu powoduje naturalne poruszanie się mięśni stóp i nóg, co sprawia, że mniej obciążamy stawy i kręgosłup. Dodatkowo dywan zapewnia nam także bezpieczeństwo innego rodzaju - amortyzuje i chroni przed skutkami nieprzewidzianych upadków. Ta funkcja przyda się przede wszystkim w mieszkaniu, które zamieszkują mali lokatorzy.